środa, 8 lipca 2015

8 lipca 2015

Sprawa wygląda tak- mam skierowanie do szpitala. Żeby dostać się do szpitala trzeba dzwonić i pytać o wolne miejsce. Pół roku temu wydzwanianie zajęło mi półtora tygodnia.
Polecono mi zadzwonić dzisiaj. Zapytałam, czy dziś otrzymam potwierdzenie, że jest dla mnie miejsce.


Chyba źle zadałam pytanie. Dodzwoniłam się, owszem. Pani doktor bardzo przyjaźnie oznajmiła, że mają bardzo obłożony oddział. Mam dowiadywać się w tym tygodniu i w przszłym też. Od nowa i od nowa.... nie brzmi fajnie.

1 komentarz:

  1. Pytanie chyba trafne, ponieważ i odpowiedź jest w kartach, to o czym piszesz Informacja(list) za dwa tygodnie (drogi) ale to nic pewnego i jak pisze od nowa (dziecko) szukanie terminu.

    OdpowiedzUsuń