piątek, 12 stycznia 2018

Postaci z Pamiętników wampirów w kartach Lenormand

Jestem fanką serialu Pamiętniki wampirów. To, jakie macie poglądy na temat serialu zupełnie mnie nie interesuje. Mnie serial pochłonął w zeszłym roku nie tyle ze względu na tematykę i szczegóły (sorry, wampiry to nie moje tematy; błękitne oczy Iana- no cóż...znalazłąm takie w realu, niedojrzałość-fakt, nadal czuję się młoda) ale na rozbudowane wątki (tak, zwykle pewne detale nie trzymają się kupy) i wnikliwe studium poszczególnych postaci. Dużo się dzieje, charaktery osób ewaluują, trup ściele się gęsto, krew tryska ich uczucia kipią.Postanowiłam dopasować główne postaci serialu do kart Lenormand. Możecie mieć zgoła inne spostrzeżenia, ja mam takie...



KATHARINA- Żmija

Katharina ma wszystkie cechy jakie posiada żmija/wąż. Ja używam zawsze określenia żmija. Katharina jest podstępna, nieszczera, zwodzi wszystkich. Potrafi się sprawnie podszywać pod Elenę. Zazdrości jej miłości Salvatorów i zamieszania wokół jej osoby. Kombinuje i spekuluje. Ma plany, które chytrze realizuje, przy czym  potrafi wymieniać "przyjaciół" na potrzebne jej korzyści.Oszutska i zdrajczyni. Przy tym piękna konieta potrafiąca zuroczyć i wykorzystać nie tylko ludzi ale też wampiry











DAMON SALVATORE- Lis

Początkowo widziałam go jako Księżyc, ale nie byłam do końca przekonana...Widzę w nim lisa.
Wampir o dwóch obliczach, skrywający tajemnice będące przyczyną jego licznych kłopotów, ale i tłumaczące jego zachowanie. Tajemniczy. Elegancki kombinator. Mający duże doświadczenie życiowe, żyjący z dala od rutyny. Wampir potrafiący oczarować wszystkich nawet, gdy nie stosuje wampirzych sztuczek. Głowa pełna nowych pomysłów. Gdy trzeba-szedł na żwyioł bez uprzedniego zastanowienia.
A może ma coś w sobie z Bociana....?










STEFAN SALVATORE Drogi

Postać przedstawiana w pierwszym sezonie okazuje się nie być do końca taka, jaką chcemy widzieć. Kryształowy, niewinny Stefan to kwintesencja dualizmu. Początkowo wampir-wegetarianin żywiący się krwią zwierząt a potem wampir-rozpruwacz, nie tylko wypijający krew z niewinnych ludzi ale masakrujący ich ciała. Stefan mówi, że kocha  gdy kocha zaborczo (Elena)albo mówi, że nie kocha gdy kocha (Caroline). Przez dziesięciolecia nieopanowany, potem spokojny i osiadły by znów powrócić do mordowania. Cholerny dyplomata! No po prostu nie wiadomo kiedy jest sobą.









BONNIE BENNETT- Książka

Bardzo tajemnicza kobietka. Niby wszyscy wiedzą, że oczytana i wiedźma, ale za to niezwykle bystra i potrafiąca zrobić prawdziwe cuda z posiadaną wiedzą. Po zdobyciu doświadczenia stawia na niezależność i odpowiedzialność. Raczej nie obnosi się ze swoimi zamiarami. Nie znosi wampirów i jednocześnie jednego z nich kocha a inny ostatecznie okazuje się najlepszym przyjacielem.












CAROLINE FORBES Słońce

Słońce-to właśnie panna Caroline Forbes! Wszyscy ją znają. Błyszczy, olśniewa, jest potrzebna wszystkim. Doskonała organizatorka i dusza towarzystwa. Wie wszystko o wszystkich, uwielbia romanse i ploteczki. We wszystkim chce być najlepsza. Za cokolwiek się weźmie-to gwarantowany sukces. Jest obiektem pożądania mimo, że postrzegana jest jako próżna i pusta. Jest pewna siebie w seksie ale w miłości dość nieśmiała. Żyje pełnią życia, czy to jako człowiek czy jako wampir. Przechodzi ogromną metamorfozę i chociaż początkowo nie jest lubiana- ewaluuje w osobę lubianą i pozytywną.









JEREMY GILBERT-Rózgi
Jeremi skojarzył mi się z rózgami....Tego młodego człowieka wiecznie los doświadczał. Stracił rodziców, potem zginął, potem stracił dom, wielkrotnie tracił swoje miłości, umierał i zmartwychwstawał. Jeśli to nie on dostawał baty od losu to on Jeremy Gilbert dawał baty wampirom jako Łowca. Zmężniał, chciał się uczyć i chociaż ostatecznie "wyszedł na ludzi" cały czas widzę jego smutną minę. Człowiek jakiś taki depresyjny (nie chciał być sobą, wolał być wampirem).











TYLER LOCKWOOD Statek


Tyler przychodzi i odchodzi. W pierwszej chwili skojarzył mi się z marynarzem. Jako człowiek pragnął przygód, rywalizacji co zapewniał mu sport. Wilkołaka niosło  w siną dal. Nadal szukał przygód, mocnych wrażeń, szukał swojego miejsca na ziemi, grupy myślących i czującyhc tak jak on. Jako człowiek i wilkołak impulsywny.












ELIJAH-Dom


Kiedy "poznałam" Elijah miałam pewność, że jego postać reprezentuje karta Dom. Elegancki, poukładany, bije od niego spokój ale i pewność siebie. Dotrzymuje danego słowa i nie potrafi kłamać. Jest głową rodzihy i o rodzinę dba przede wszystkim ale nie kosztem innych. Szuka rozwiązań chroniących wszystkich i nie wchodzenia sobie w drogę. Bije od niego spokój. Bardzo stara dusza. 










KLAUS- Góra

Klausa trudno rozgryźć. Jest uparty, bezwzględny, ciężki typ. W obyciu zdystansowany do ludzi, wampirów, wilkołaków. Wykorzystuje ich do włąsnych celów. Jego bezwzględność poraża. Mówi o wartościach, ale przestrzeganie ich nie bardzo mu wychodzi. Wsędzie wietrzy spisek i psuje szyki. Ciągle stwarza innym jakieś problemy. Trzeba go omijać z daleka, bo ukłądanie się z nim przysparza kolejne kłopoty. 













MATT DONOVAN-Pies


Matt Donovan przez większość odcinków to taka szara myszka. Nie dajcie się jednak zwieść, bo to przezcież to od wspomnienia jego związku z Eleną zaczyna się cała historia. Ten skromny chłopak nie raz okazał swoje oddanie przyjaciołóm, ratował ich z opresji (no, może jednego incydentu, w którym przez kilka odcinków próbował wszystkich nadprzyrodzonych  pozabijać).W grupie przyjaciół wszyscy są dla niego tak samo ważni i był gotowy oddać za nich życie, nawet gdy kogoś nie lubił.









ELENA GILBERT- z tą mam najwięcej problemów jeśli chodzi o jej odczytanie....Trochę z Pierścionka i Kotwicy, Klucza...sama nie wiem...